Archiwum autora: Marcin Szafrański
Stopy
Daleki jestem od upychania na tym blogu reklam. Nigdy tego nie zrobię. Moje przesłanie wynikające z poniższego tekstu to refleksja po ostatniej wizycie Ewy u ortopedy w sprawie kolana. Werdykt podobny jak zawsze: „Chcesz dbać o kolana?” – „Zacznij od … Czytaj dalej
Gwiazdy spotkane podczas finałów PŚ w Schladming
Z Tanją… …Liz Goergl …Lindsey …pojawił się sam Alberto …Julia. To to ma opanowane zgrywanie gwiazdeczki. Można podziwiać i się uczyć ] …urocza Tesa Worley
Gardenissima
Do tego wydarzenia przymierzałem się od dawna. Najczęściej brakowało wolnego terminu albo po prostu motywacji żeby pojechać 900 km na narty aby wystartować w zawodach. Tym razem wahałem się do końca ale decyzja zapadła. Teraz już wiem, że właściwa. … Czytaj dalej
Na czym będziemy jeździć w nowym sezonie?
Początek marca to ostatni moment na dokończenie zamówień sprzętu. Z jednej strony gonitwa jak to w sezonie a z drugiej strony zmuszany jestem do składania zamówień, czyli na razie do wirtualnego wydawania kasy (która wkrótce stanie się realna). Na oficjalne … Czytaj dalej
Trzy doliny :)
…ale się działo! Na poczatek w Wiśle test Rossignol’a: Lekko nie było, choć nie powiem, zeby się z chłopakami z PM Sport nie pracowało na wesoło. Test zrobiony najlepiej jak to mozliwe w panujacych warunkach sniegowych. Pakowanie i do … Czytaj dalej
Wielki powrót Maxa Blardone
Wielki powrót Maxa Blardone. W czym tajemnica? Tego zawodnika darzę szczerą sympatią. Lubie patrzeć jak jeździ. Lubię Włochów, których nazwisko brzmi melodyjnie (w odróżnieniu od tych, którzy nazywają się po niemiecku). Przykro było patrzeć przez trzy ostatnie sezony na … Czytaj dalej
Od domu 150 metrów… Na zdjęciu można już sobie wyobrazić zarys kolejki krzesełkowej, która wystartuje z ul. Karbowej i wywozić będzie narciarzy pod schronisko na Dębowcu. Zaskoczony byłem tempem prac, ale sprawę wyjaśnili pracownicy przygotowujący teren. „Trzeba zdążyć zanim ekolodzy … Czytaj dalej
Camp w Mostach
Coraz mocniej splatają się moje wydarzenia z Maćkiem. Jakoś samo tak sie dzieje. Miło, że znalazł czas i potrenował z nami GS na campie w Mostach. Tymbardziej miło, że ponoć widywano go tu i uwdzie w centrum Szczyrku w dniu … Czytaj dalej
Próba olimpijska w Sochi.
Czyżby nadciągały (wracały) czasy w których rządzić będą prawdziwi twardziele? Najpierw zmiana nart do GS na dużo trudniejsze. Teraz obserwuję nową trasę przygotowaną dla zawodników PŚ w Sochi – to jakaś masakra. Już podczas MŚ w DH Garmisch pojawiło się … Czytaj dalej
Chamonix, kilka wspomnień…
Przed startem Maciek na trasie zjazdu, … ale się to oglada po powrocie do domu.